Badanie ujawnia miasta, w których Polacy najczęściej przeklinają, oraz inne ciekawe obserwacje dotyczące stosunku Polaków do przekleństw.
Nasze badania identyfikują miasta, w których Polacy najczęściej przeklinają, ujawniają najczęstsze przedmioty przeklinania oraz inne ciekawe obserwacje dotyczące stosunku Polaków do przekleństw. .
Chociaż codzienny angielski stał się mniej formalny w ostatnich dziesięcioleciach, przeklinanie pozostaje kontrowersyjnym tematem. Czy to, gdzie się urodziłeś, wpływa na twoje poglądy na temat tego, jak, dlaczego, kiedy i z kim możesz lub nie możesz używać przekleństw?
Przeprowadziliśmy ankietę wśród ponad 1500 mieszkańców 19 największych polskich miast, aby dowiedzieć się, gdzie przeklinanie jest najczęstsze, kto nie przeklina w polskich sytuacjach, kto jest najczęstszym celem i kto cierpi. zawiera najbardziej kontrowersyjne komentarze.
podkreślić:
- Gdynia to najbardziej przeklinające miasto w Polsce. Przeciętnie przeklinają 31 razy dziennie.
- Spośród 19 największych przebadanych polskich miast mieszkańcy Częstochowy i Gliwic byli najmniej przeklęci.
- Przeciętny Polak wypowiada wulgaryzmy 19 razy dziennie.
- Polacy częściej przeklinają ze znajomymi (26,47%) niż w domu (25,02%).
- Polacy znęcają się nad sobą bardziej niż inni (36,80%)
Miasta z najczęściej i najrzadziej używanymi przekleństwami w Polsce
Z przeanalizowanych badań wynika, że przeciętny Polak przeklina 19 razy dziennie. Według niedawnego badania przeprowadzonego w USA , jest to nieco mniej niż przeciętny dzień w USA, który wynosi 21 dni. Jednak gdynianie przekroczyli średnią republikańską, przeklinając 31 razy dziennie, zdobywając miano największych „przeklinaczy” w Polsce.
Ponadto stwierdziliśmy, że mężczyźni (22 razy dziennie) w porównaniu z kobietami (15 razy dziennie) i młodsze pokolenie częściej używają wulgaryzmów. Polacy w wieku 16-24 lata przeklinają średnio 27 razy dziennie, a respondenci w wieku 35-44 lata przeklinają 12 razy dziennie.
Aby dowiedzieć się, które polskie miasta są bardziej podatne na wulgaryzmy, zapytaliśmy ponad 1500 respondentów, jak często używają wulgaryzmów na co dzień. Na podstawie zebranych danych obliczono średnie dzienne użycie zaimków, kto jest odbiorcą i kto ma największą tolerancję na zaimki.
Po Gdyni, Bydgoszcz średnio przekracza 29 dziennie. Trzecie miejsce zajął Szczecin z 23 przekleństwami dziennie.
Co ciekawe, mieszkańcy Czechowa przeklinają przynajmniej (10 razy dziennie) w Polsce!
Gdzie Polacy przeklinają najczęściej?
Oprócz znalezienia polskich miast, w których przekleństwa są powszechne, chcieliśmy dowiedzieć się, gdzie Polacy najczęściej używają przekleństw. Zapytaliśmy więc największą liczbę respondentów.
Spacery z przyjaciółmi to miejsce, w którym ludzie przysięgają, naucz się spotykać. 26,47% ankietowanych wybrało „wyjście ze znajomymi”, co jest zbliżone do wyniku wyboru „zostań w domu” (25,02%).
Podczas gdy mniejsze miasta w Polsce przeklinają mniej niż inne duże miasta, inaczej wygląda sytuacja w Lublinie – 37,50% mieszkańców miast przeklina w domu, co jest najwyższym wynikiem w kraju.
Z naszych badań wynika również, że część Polaków najczęściej przeklina podczas jazdy (15,46%). Ponad 14 proc. Polaków nie potrafiło powiedzieć, gdzie i kiedy złoży przysięgę.
Gdzie Polacy unikają przeklinania?
Zapytaliśmy Polaków, jakie jest prawdopodobieństwo, że przeklinają przy pewnych „drażliwych tematach”, takich jak dzieci, rodzice, menedżerowie, przy stole obiadowym lub w obecności nieznajomych.
Z naszych badań wynika, że Polacy najmniej przeklinają przy dzieciach (74,05 proc.) i szefach (71,79 proc.). Dane pokazują również, że czas przy stole nie jest trudny. Takie zachowanie zasługuje na przykład.
Kogo Polacy lubią najbardziej?
Aby ustalić, kto jest autorem oszczerstwa, zapytaliśmy respondentów, kto był najbardziej maltretowany. Wybierz: dla siebie, przyjaciół, partnerów, kolegów, krewnych, rodziców lub kogokolwiek innego.
Najwięcej respondentów wybrało poniżanie się (36,80%), zwłaszcza w Gdańsku, gdzie zrobiło to 45,33%. Przyjaciele (16,68%) i Nic specjalnego (16,53%) zajęli drugie i trzecie miejsce w ogólnopolskich rankingach.
W Białymstoku najwięcej Polaków obrażało swoich znajomych (23,21%), natomiast w Gdyni kolegów (17,50%).
Czy lubisz wymieniać wulgaryzmy ze znajomymi? Zaprzyjaźnij się z mieszkańcami Białegostoku. Jednak ci, którzy nie znoszą przekleństw, ukojenie znajdą w Częstochowie lub Gliwicach.
Jak bardzo Polacy są tolerancyjni wobec wulgarnego języka innych?
Po zapytaniu respondentów, czy sprzeciwiają się obrażaniu innych, okazało się, że Polacy są bardziej podzieleni co do wulgaryzmów. 62% respondentów stwierdziło, że nie czuje się urażonych, a 38% stwierdziło, że poczuło się urażonych.
Nasze wyniki nie wykazują różnic w opiniach między mężczyznami i kobietami. Można jednak zauważyć, że osoby w wieku 54 lat i młodsze są bardziej skłonne do przeklinania niż osoby w wieku 55 lat i starsze.
Sosnowiec okazał się najbardziej obscenicznym miastem w Polsce. 73 procent respondentów w mieście uznało przysięgę za godną pożałowania. Dlatego jeśli Twoje codzienne słownictwo jest pełne trudnych słów, nie będziesz w centrum uwagi.
wynik
Z naszych danych ankietowych wynika, że wulgaryzmy są powszechne. Niezależnie od tego, czy uważasz, że używanie przekleństw jest grzechem, czy czymś, co możesz tolerować ze swoimi przyjaciółmi, znajomość przekleństw jest ważną częścią nauki języka obcego. Ale trudno jest znaleźć podręczniki, które uczą tych przekleństw.